_e0a6640_pp_2-kopia

Cześć! Nazywam się Milena Pawlak i z ogromną chęcią zajmę się marketingiem internetowym w Twojej Firmie. Dowiedz się, w jaki sposób mogę Ci pomóc i dlaczego to właśnie ze mną warto współpracować!

Kilka liczb o mnie:

  • łącznie 10 lat doświadczenia w pracy w mediach (starych, tj. prasa, telewizja i nowych – Internet)
  • ponad 5 lat doświadczenia w marketingu internetowym (prowadzenie kampanii facebook i google ads, social media, analiza danych, SEO i content marketing)
  • 25000 zł – najwyższy miesięczny budżet prowadzonej kampanii

Kilka słów o mnie. 

Piszę, kreuję i… analizuję dane. Szukam najlepszych sposobów przedarcia się przez szum informacyjny do świadomości odbiorcy. Pomaga mi w tym wiedza, jaką uzyskałam na studiach filologicznych i dziennikarskich oraz doświadczenie zdobywane w pracy content i social managera, a także specjalisty SEM. 

Oprócz doskonalenia warsztatu pisarskiego analizuję dane i wyciągam wnioski. Tę umiejętność wypracowałam później, na stanowiskach związanych z prowadzeniem płatnych kampanii Facebook Ads i Google Ads. Przede wszystkim jednak – nieustannie się uczę

Moja definicja sukcesu?

Uczucie zadowolenia i satysfakcji z wykonywanej pracy i dalsza chęć rozwoju w wybranej dziedzinie. W stylu work&life&cat balance. 

Jak do tego dążę? 

  • Staram się być na bieżąco z trendami e-commerce oraz aktualnościami świata marketingu, reklamy i mediów. Wszystko po to, żeby osiągnąć jak najlepsze wyniki sprzedażowe klientów.
  • Poświęcam wiele uwagi moim rozmówcom, bo staram się dobrze zrozumieć ich potrzeby i poznać jak najlepiej branże i rynek, w których funkcjonują.
  • Pilnuję by weekendy spędzać w doborowym towarzystwie – z dala od komputera.

A co robię dla relaksu?

Dziergam proste strony internetowe oparte na silniku WordPress (np. tę i kilka ładniejszych w zakładce strony www), łazęguję po urbexach albo organizuję eventy (taka zdolna jestem). Interesuję się także językiem, literaturą, filmem i psychologią. Cenię prace Mistrzów Słowa. Kłaniam się Melchiorowi Wańkowiczowi i Witoldowi Gombrowiczowi, dziękuję Ryszardowi Kapuścińskiemu za reportaże pisane w duchu realizmu magicznego, próbuję też Kisiela (bo jeśli słowa ostre jak brzytwa, to tylko w jego wydaniu). Stanisław Lem mnie onieśmiela, ale sięgam, bo to czysto inżynieryjna robota (roboty inżynierowie lubią najbardziej). Lubię kryminały, literaturę science-fiction i czarny humor, dlatego przed snem czytuję prozę Pratcheta, Kinga, a ostatnio Jo Nesbo. I chyba tyle o mnie. 

Dziękuję za dobrnięcie do tego miejsca i zapraszam do owocnej współpracy.

Milena Pawlak

By continuing to use the site, you agree to the use of cookies. more information

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close